Przyciąga cie róża. <br />lecz kolce okrutnie ranią. <br />Jej won cie odurza, cierpisz, <br />lecz wciąż patrzysz na nią. <br />Już dotykasz jej kwiatu, <br />delikatnie ujmujesz, <br />smakując aromatu nawet <br />bólu nie czujesz. <br />Nagle płatki opadają <br />-nie wierzysz, załamany. <br />Radości krotko trwają <br />kolce zostają i rany.