Surprise Me!

Maciej Zembaty - Pieśń pierwszomajowa

2013-10-19 250 Dailymotion

Pierwszego maja o 8 rano <br />na trybunę honorową <br />wszedł Edward Gierek w jasnym ubraniu <br />pod rękę ze Stasią Gierkową <br /> <br />A gdy już wszyscy członkowie rządu <br />tanęli u jego boku <br />pierwszy sekretarz wydał komendę <br />że można zaczynać pochód <br /> <br />Pierwsza ruszyła warszawska młodzież <br />wznosząc okrzyki wesołe <br />krawaty młodzież miała pąsowe <br />koszule popelinowe... białe <br /> <br />Jak synoptycy przeopowiadali <br />dzień był niezwykle upalny <br />40 stopni w celsjusza skali <br />od pierwszych godzin porannych <br /> <br />Już po godzinie Gierek się spocił <br />włosy mu spadły na czoło <br />i krzyknął: "Skoczcie no moi złoci <br />na dół po wodę sodową" <br /> <br />W tym miejscu trzeba dodać za wczasu <br />w wyniku strasznej pomyłki <br />do "Kryniczanki" ktoś wsypał kwasu <br />a było tego pół skrzynki <br /> <br />Towarzysz Gierek za szklankę chwyta <br />kapsel zębami otwiera <br />wypija kwasek i dalej wita <br />Wolę, Ochotę i Żerań <br /> <br />Minęło minut dwadzieścia parę <br />i zaczął działać narkotyk <br />gdy przed trybuną szły ramię w ramię <br />Górny i Dolny Mokotów <br /> <br />Towarzysz Gierek widok przeciera <br />patrząc z trybuny na pochód <br />"Piotrek, gdzie jesteś?" - woła premiera <br />czując wewnętrzny niepokój <br /> <br />Patrzy na prawo zamiast Piotrka J. <br />jeśli go oczy nie mylą <br />stoi ogromny biały mrówkojad <br />z wąsami z drutu na ryju <br /> <br />Z ryja potwora głos się dobywa <br />jakby skondinąd znajomy: <br />"Edek, co z toba? Strułeś się chyba. <br />Na twarzy jesteś zielony." <br /> <br />"Od urodzenia byłem zielony" - <br />odpowie Gierek wzruszony - <br />"Wszystkim uczestnikom serdeczne życzenia, <br />oraz ukłony dla żony." <br /> <br />Z tej to powiastki morał niestety <br />niech w waszą pamięć się wryje: <br />Nawet towarzysz pierwszy sekretarz <br />musi uważać co pije

Buy Now on CodeCanyon