Jennifer Groesbeck wracała do domu po wizycie u jej rodziców w piątek po południu.<br />Około 10:30 wieczorem 25-latka straciła kontrolę nad pojazdem i spadła do rzeki lądując dachem w dół.<br />Dopiero po 14h ktoś zauważył samochód i momentalnie pobiegł sprawdzić czy ktoś jest w środku.<br />Mężczyzna znalazł dziewczynkę ciągle w foteliku i jej matkę pod częściowo pod powierzchnią wody.<br />Strażacy i pogotowie przyjechali na miejsce i wydostali dziecko. <br />Matka niestety zmarła na miejscu wypadku.<br />Woda była tak zimna, że 3 policjantów i 4 strażaków musiało być leczonych na hipotermię.<br />Dziecko przeżyło ale w tej chwili znajduje się w stanie krytycznym w szpitalu.