Przez ostatnie lata Chińczycy i Amerykanie aktywnie uczestniczyli w wyścigu o miano najgorszych turystów. Ciężko wybrać zwycięzcę, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenie.<br />Mieszkańcy HK nie mieli problemu – wg nich chińscy turyści to zło.<br />W zeszłym roku do HK przyjechało 50 milionów chińczyków. To ponad 7-krotność populacji Hongkongu.<br />Turyści przywieźli swoje kiepskie maniery, zaśmiecali ulice, załatwiali się publicznie. Przywieźli też pieniądze i atakowali sklepy wykupując zapasy mleka w proszku i innych produktów.<br />I to dlatego ponad 400 osób zebrało się by zaprotestować przeciw niewychowanym chińskim sklepowiczom.<br />Zdecydowana większość tych „turystów” nazywa siebie biznesmenami. A jedyne co robi to przemyca tańsze w HK dobra do Chin i sprzedaje je tam drożej.<br />W obliczu tak dużej ilości kupujących ceny rosną i mieszkańcy HK mają już dość.<br />Policja była zmuszona użyć gazu łzawiącego na protestujacych. <br />33 osoby w wieku 13-74 lat zostały aresztowane.
