Kobieta z Taipei udała się w podróż do Korei Południowej w celu przejścia operacji plastycznej ust.<br />Jednak po powrocie do domu nie potrafiła nawet pić napojów przez słomkę.<br />Chirurg plastyczny pobrał tłuszcz z jej brzucha i wstrzyknął go do jej warg. Dodał też substancji rozluźniającej mięśnie i to właśnie ta substancja przyczyniła się do problemów kobiety.<br />Niecałe dwa tygodnie po zabiegu tłuszcz został też wchłonięty przez organizm i jej usta wróciły do pierwotnego wyglądu.<br />W końcu kobieta wybrała się na zabieg na Tajwanie, podczas którego wszczepiono jej botoks.<br />I dzięki temu mamy następnego paszczura, który będzie wrzucał selfie z kaczymi dziobami do internetu.