W Henan w centralnych Chinach chłopiec imieniem Yang Yang skarżył się matce na ból gardła.<br />Po powrocie do domu, mama zabrała go do lekarza.<br />Dr Zhang, lekarz z lokalnej kliniki zajrzał do ust dziecka i szybko stwierdził, że chłopak ma zapalenie migdałków i potrzebna będzie szybka operacja.<br />Zapewnił matkę, że to prosty zabieg i poprosił chłopca by usiadł.<br />Małym skalepelem wykonał kilka nacięć i wtedy chłopak zaczął kaszleć krwią. Krew polała się też z jego nosa.<br />Zszokowana matka powiedziała lekarzowi by szybko wezwał karetkę.<br />Dr Zhang zawiadomił odpowiednie służby i wkrótce chłopak był już w drodze do szpitala.<br />Niestety zmarł zanim udało mu się do niego dotrzeć.<br />Kiedy policja poszła porozmawiać z lekarzem okazało się, że nie ma on prawa do wykonywania zawodu, a jego personel także nie jest wykwalifikowany.<br />Klinika także była nielegalna.<br />Wszyscy pracownicy kliniki zostali aresztowani.