Na Filipinach trwa szał kupowania pieluch.<br />Słupki sprzedażowe największych firm skoczyły do góry jak szalone.<br />Stoi za tym Francis Tolentino, który jest jednym z radnych w stolicy Filipin, Manili.<br />Papież Franciszek wpada w odwiedziny w przyszłym tygodniu i by upewnić się, że ruch uliczny będzie utrzymany w porządku, miasto wystawia na ulice dodatkowe 2000 policjantów, którzy będą pomagali kierować ruchem.<br />800 z nich będzie musiało pracować przez 24h w pieluchach by mogli załatwić, cokolwiek mają do załatwienia na służbie.<br />Tolentino zasugerował też by księża, siostry zakonne i starsi ludzie wyposażyli się w pieluchy bo może nie starczyć toi-toi.<br />Zapytany czy sam będzie nosił pieluchę, powiedział „spróbuję, ale ja nie załatwiam się, aż tak często”.
