Hipopotam, który wyskoczył z transportującego go kontenera kilka dni temu na ulicach Tajwanu i uderzył w zaparkowany samochód zmarł.<br />Po tym jak został przewieziony do zoo doszło do kolejnego wypadku, gdy liny przytrzymujące kontener nie wytrzymały.<br />Jego płuco i inne narządy wewnętrzne zostało zmiażdżone.<br />Według raportów hipopotam nie otrzymał żadnej pomocy medycznej po wypadku.<br />Hipcio miał 32 lata.
