wójka dzieci, chłopczyk i dziewczynka zostały przypadkowo zamienione podczas narodzin w Johannesburgu w 2010 roku.<br />Wszystko za sprawą pielęgniarki, która popełniła tą straszną pomyłkę.<br />Prawdopodobnie nikt by się o tym nie dowiedział, ale po kilku latach matka jednego z dzieci sprawdziła DNA dziecka, bo ojciec nie wierzył, że to jego potomek.<br />Okazało się, że miał rację, jednak powód tego stanu rzeczy był inny niż myślał.<br />Sprawa trafiła do sądu, gdzie jedna matka chciała odzyskać swoje biologiczne dziecko, a druga nie chciała takiej zamiany.<br />Koniec końców sprawa zakończyła się polubownie, kiedy jedna z opiekunek stwierdziła, że kocha dziecko, które wychowywała. Sąd przychylił się do decyzji obu matek i stwierdził, że dla dobra dzieci powinni oni zostać z opiekunami, którzy troszczyli się o nie od początku.
