27 września 4 pit bulle Emerald White usłyszały jak za płotem szczeka pies sąsiadów.<br />Psy nie mogły znieść szczekania 10-letniego beagla i przegryzły się przez płot po czym zaatakowały psa.<br />Córka właściciela psa widziała przez okno jak jej bezbronny psiak zostaje sponiewierany przez agresywne pit bulle.<br />Właścicielka psów twierdzi, że szybko przyszła do ogródka sąsiadów ale to ich beagle ją zaatakował i jej psy ją obroniły.<br />Kiedy uciekła psy rozszarpały psa rodziny Bakerów.<br />Rodzina Bakerów nie zgłosiła nawet sprawy na policję, bo jak mówią, nic nie przywróci życia ich ukochanego psa.<br />Więc musieli się nieźle zdziwić kiedy dowiedzieli się, że pani White wytoczyła im proces i żąda miliona dolarów odszkodowania za obrażenia jakie poniosły jej psy podczas tego ataku.<br />Jak wam się wydaje, czy pani White ma rację i powinna domagać się pieniędzy? Czy może wyczuła jedynie okazję do wydojenia pieniędzy z sąsiadów?
