Scott Kemery z Long Island wypożyczył smaochód i był bardzo zawiedziony, gdy okazało się, że w środku znalazł kilka pluskiew.<br />Ktoś powiedział Scottowi, że idealnym sposobem na te robactwo jest alkohol.<br />Nie taki alkohol jaki pijesz przed pracą, mowa tu o alkoholu przemysłowym.<br />Więc Scott dokładnie wyczyścił samochód alkoholem I po ciężkiej pracy postanowił zapalić papierosa – w samochodzie!<br />Co stało się dalej? Bum, bum, buuuum. Wybuch totalnie zniszczył wypożyczony samochód i uszkodził dwa auta zaparkowane obok. <br />Scott przeżył z oparzeniami pierwszego i drugiego stopnia i wszystko wskazuje na to, że ubezpieczalnia nie zapłaci za jego głupotę.<br />Będzie też musiał zapłacić za uszkodzenie innych samochodów. Ale jedno jest pewne: żadne z tych aut na pewno nie ma juz pluskiew!
