Wybory w Ameryce pokazały siłę Amerykańskiej demokracji...no bo co niby innego miałoby się stać podczas demokratycznych wyborów.<br />W USA istnieją dwie najważniejsze i największe partie. Co kilka lat organizowane są wybory, które decydują o tym, kto będzie najlepiej reprezentował firmy z USA. Amerykanie nazywają to demokracją, dlatego, że nie mają bladego pojęcia co to słowo znaczy.<br />W tym roku republikańskie słonie zniszczyły demokratyczne osły i nie będzie to miało absolutnie żadnego przełożenia na poziom życia przeciętnego Amerykanina.<br />Senat USA po raz pierwszy od 2007 roku będzie kontrolowany przez Republikanów, którzy radykalnie zadeklarowali, że nic się nie zmieni.<br />Amerykańscy obywatele wypowiadali się na masę bardzo istotnych tematów. Waszyngton i Oregon postanowiły zalegalizować marihuanę, podczas gdy o dziwo Floryda była przeciw.<br />Płaca minimalna została podniesiona w Nebrasce i Arkansas, ale co z tego skoro większość ludzi i tak będzie pobierała najmniejszą krajową.<br />Nowi rządzący w Senacie zadeklarowali, że będą ściśle współpracowali z prazydentem pod warunkiem, że będzie się zgadzał na wszystko co zaproponują.<br />Republikanie mają też kontrolę nad Domem Reprezentantów, instytucji, której funkcji nie zna absolutnie nikt w całych stanach.<br />Jak to się przełoży na wybory nowego prezydenta? Kto wie? Ale my skupmy się na ważniejszych kwestiach jak np. ta: Czy Rick przeżyje sezon 5?
