Historia tej chińskiej tancerki obiegła internet w szybkim tempie. <br />Yeh to znana w całych Chinach tancerka, której historia pojawiła się online.<br />„Kopał mnie w twarz i inne części ciała, uderzał pięściami gdzie tylko się dało. Dziękuję bogu, że niania mojego syna przyszła z pomocą.”<br />Osobą, która to zrobiła jest jej ex-mąż.<br />Wiemy, że pary często się kłócą, lecz ta para robiła to na obraz UFC.<br />Pobicie nastąpiło, gdy para kłóciła się o warunki rozwodu. <br />Były mąż kobiety przeprosił i powiedział, że był pijany – bardzo wygodna wymówka.<br />Według Yeh para była rozwiedziona jakiś czas temu ale żyła razem ze względu na ich dzieci.<br />Przyjaciele Yeh postanowili podzielić się jej historią w nadziei na znalezienie sprawiedliwości.<br />Yhym...czy nie więcej sensu miałoby zgłoszenie tego na policję? Ah, zapomniałem! To Chiny, tam policja pewnie nie zwróciłaby na to uwagi.
