Mężczyzna z Nowego Jorku przebywa w szpitalu w stanie krytycznym, po tym jak został uderzony w twarz w wyniku kłótni o jego psa.<br />Paul Martone szedł ulicą z jego chłopakiem i psem około 6:30 po południu, kiedy mężczyzna przeszedł nad jego małym chihuahuą.<br />Martone wkurzył się i popchnął mężczyznę.<br />Powiedział też do niego: „dlaczego nie wymierzysz pierwszego ciosu?"<br />Mężczyzna posłuchał i uderzył Paula prosto w twarz. Ten upadł uderzając głową w ziemię.<br />Tajemniczy blondyn momentalnie uciekł z miejsca zdarzenia.<br />Martone przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. Policja szuka napastnika.
