Za oknami mróz <br />a w moim sercu coś się topi... <br />otulasz mnie <br />puchatym szalem bieli <br />i każesz wierzyć, <br />że jutro będzie lepsze niż dziś <br />że będzie człowiek <br />miłość... <br />radość... <br />i tak jak kiedyś <br />wiara w małe rzeczy. <br />Wychodzę na ulicę <br />chcę krzyknąć <br />że wreszcie topi się <br />moja niewiara. <br /> <br />Dodaj mi sił.. <br />Zanim położę się spać, <br /> chcę Tobie coś dać. <br /> Może gwiazdki złote z nieba?
